piątek, 14 maja 2010
Babcia
Przeglądałem stare zdjęcia, robione przeze mnie 10-20 lat temu. Natknąłem się na zdjęcie babci. Całe wczesne dzieciństwo było w jakiś sposób związane z babcią i dziadkiem. Nie raz nie dwa spędzałem u nich popołudnia, czasem nocowaliśmy z siostra u nich.
Babcia Stefcia była zwana we wsi Stefką z Kółka. Dziadek sprzedawał dość długo w sklepie Kółka Rolniczego (sklep ten miał przedwojenne tradycje), który był kilkadziesiąt metrów od domu babci.
Babcia była krawcową. Znała chyba wszystkich. Ciągle ktoś przychodził "do przymiarki". albo zlecać coś do uszycia, a babcia siadała przy swoim Singerze i szyła. Ile to różnych opowieści się wtedy nasłuchałem. Czasy były inne. Jak ktoś przychodził to nie kończyło się na "dzień dobry" i "do widzenia". Ludzie rozmawiali, dużo rozmawiali. Przypuszczam, że babcia była najlepiej poinformowaną osobą we wsi.
Było, minęło, dawne czasy.
...............................................................
I looked through old pictures, I have made 10-20 years ago. I came across a picture my grandmother. The whole early childhood was in some way connected with my grandmother and grandfather. Not once not twice I spent the afternoon with them, sometimes we stayed with my sister slept with them.Grandma was a tailor. Unless she knew everyone. Still someone would come "to the fitting" or arrange for something to sew, and my grandmother sat down at his Singer and sew. How many stories then heard. Times were different. People were talking, a lot of talking. I suppose that my grandmother was the most informed person in the village.Was passed, the old days.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Twoja Babcia też mi szyła pierwsze moje dorosłe spodnie (miałem chyba 10 lat) z " cajgu'(ja nie wiesz jaki to materiał, to zapytaj Taty albo Mamy-będą wiedzieć...
OdpowiedzUsuń"stryjeczny wujek" - od twojego prapradziadka Antoniego "dzikiego konia" z Kontu Czesław Szymański
A stasio.ulanowski z dubiecka. Jaki byl I kim byl dorota.ulan@wp.pl to moj pra dziadek
OdpowiedzUsuń